Co zrobić ze starymi płytami, kasetami, grami na konsole?

Rozwój technologiczny jest tak szybki, że trudno za nim nadążyć. Żyjemy w erze streamingu i zasobów cyfrowych rozlokowanych w chmurze, a to oznacza, że w wielu domach znajduje się pełno przestarzałych nośników i nieużywanego sprzętu. Masz kolekcję kaset magnetofonowych lub VHS, płyt CD do samochodu bądź przez lata zbieranych winyli, a może oldschoolowych gier na konsole? Jeśli nie wiesz, co zrobić z takimi przedmiotami, przeczytaj poniższy artykuł.

Po pierwsze: nie wyrzucaj byle gdzie i bez zastanowienia

Stary lub zużyty sprzęt elektroniczny absolutnie nie nadaje się do wyrzucenia na śmietnik. Większość osób ma świadomość, że uszkodzone baterie mogą eksplodować i wywołać pożar, ale nie każdy myśli o tym, że niebezpieczne jest także wyrzucanie samych nośników danych. Mogą się na nich znajdować wrażliwe lub prywatne dane, a te nie powinny trafić w niepowołane ręce.

Ponadto tworzywa używane do produkcji wspomnianych nośników bywają niezwykle trwałe. Przykładowo: żywotność przeciętnej płyty CD wynosi 100-200 lat. Jeśli świadomie zdecydujesz się na pozbycie się np. prywatnych nagrań, najlepiej będzie skorzystać z usług firm wyspecjalizowanych w utylizacji danych. Gdy w grę nie wchodzą żadne wrażliwe dane, konieczne będzie namierzenie jakiejś zbiórki elektrośmieci albo wycieczka do najbliższego punktu PSZOK.

Przede wszystkim warto zadać sobie pytanie, czy na pewno chcemy wyrzucać stare nośniki. Prywatne nagrania można z powodzeniem odzyskać, a kolekcjonerskie zbiory z upływem lat mogą znacząco zyskać na wartości. Do tego dochodzi jeszcze czynnik sentymentalny – pozbycie się zbiorów gromadzonych przez długie lata to trudna i… niekoniecznie dobra decyzja.

Po drugie: postaraj się odzyskać prywatne dane

Wyrzucanie starych nośników to nie jedyny sposób na odzyskanie wolnego miejsca na półkach i w szufladach. Istnieją firmy, które zajmują się przegrywaniem filmów, zdjęć, muzyki i innego rodzaju danych na pendrive’a. Warto się tym zainteresować, zwłaszcza że mało kto ma już pod ręką magnetowid, a nowe laptopy są często pozbawione czytników płyt CD czy DVD.

Tymczasem na starych nośnikach można znaleźć sporo ciekawych zapisów. Filmy ze studniówki, komunii lub wesela, zwłaszcza obejrzane po tylu latach, na pewno dostarczą Ci sporo radości. To samo można powiedzieć o zdjęciach ze slajdów, własnoręcznie nagrywanych składankach muzycznych czy pamiątkach zapisanych na… dyskietkach. Jedna uwaga: lepiej zabrać się za to wcześniej niż później, bo przestarzałe nośniki są podatne na uszkodzenia i z czasem dane może być trudniej odzyskać.

Po trzecie: jeśli masz taką możliwość, zachowaj swoje kolekcje

A co z kasetami, winylami lub grami, na których nie ma co prawda prywatnych danych, ale które były kolekcjonowane przez lata? Choć zajmują sporo miejsca, a nie są w aktywnym użytku, i tak warto je zatrzymać. Po pierwsze dlatego, że takie sentymentalne pamiątki potrafią przynieść dużo radości. Po drugie dlatego, że podobne przedmioty z czasem bardzo zyskują na wartości. Może się okazać, że za kilkanaście lat będą już rarytasami vintage – dotyczy to zwłaszcza winyli czy gier na PSX.

Oczywiście takie kolekcje należy przechowywać w bezpieczny sposób i w optymalnych warunkach. Do nośników nie może się dostać wilgoć – dobrze też, żeby w pomieszczeniu była utrzymana stała temperatura. Kolekcje powinno się tzrymać zamknięte w pudłach (idealnie w plastikowych bądź metalowych). Można zachować je dla siebie albo z myślą o dalszej odsprzedaży, na przykład na lokalnych grupach sprzedażowych (podobne aukcje w Internecie dobijają często do całkiem wysokich kwot). Jeśli dysponujesz miejscem do przechowania swojej kolekcji, to się po prostu opłaca – wartość niepozornych tytułów po latach potrafi wzrosnąć ładnych parę razy. Są przypadki ludzi, którzy pozbywali się starych winyli, żeby potem odkryć, że po latach ich zbiory byłyby warte tysiące złotych.

Gdzie przechować swoje zbiory?

Powstaje więc pytanie: jeśli nie wyrzucać, to gdzie to wszystko trzymać? Tutaj z pomocą przychodzą firmy oferujące usługi self storage – w tym nasza. W Róża Rent udostępniamy klientom boksy w kilku różnych rozmiarach – najmniejsze komórki mają zaledwie 2,5 m2. Wszelkie nośniki będą u nas bezpieczne, ponieważ przywiązujemy ogromną wagę do utrzymania optymalnych warunków na naszej hali magazynowej. Dbamy o stałą temperaturę (w zimie hala jest ogrzewana) oraz o to, żeby w boksach było czysto i sucho. Poza tym zapewniamy kompleksową ochronę obiektu – od kontroli dostępu aż po monitoring.

Nie musisz się wcale żegnać ze swoimi zbiorami, żeby odzyskać wolną przestrzeń w mieszkaniu! Może nie ma sensu wynajmować całego boksu tylko po to, żeby przechować w nim stare kasety czy płyty, ale magazyn można wykorzystać w wielu innych celach. Klienci trzymają u nas najczęściej sprzęt sportowy i sezonową odzież, rzadko używane rzeczy, meble i sprzęty gospodarstwa domowego, zabawki, pojazdy mechaniczne i właśnie pamiątki. Posiadanie kilku dodatkowych metrów kwadratowych do przechowywania pozwala zaoszczędzić sporo przestrzeni w domu – warto się o tym przekonać!

  Zadzwoń do nas