Zmiany na rynku: self storage górą

Ostatnie lata, a już zwłaszcza ostatnie miesiące, to okres ogromnych zawirowań na wielu rynkach. W związku z pandemią, wojną i kryzysem gospodarczym obserwujemy problemy wielu branż, w tym branży mieszkaniowej. Tymczasem usługi self storage cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Jak to możliwe?

Coraz droższe mieszkania

Każdy, kto w ostatniej dekadzie śledził ceny mieszkań, ten wie, że zapowiadane od lat „pęknięcie bańki” wciąż nie dochodzi do skutku. Ceny bez przerwy idą w górę, nierzadko przekraczając granice absurdu. Kwota za metr kwadratowy mieszkania w średnich i dużych miastach wydaje się zaporowa dla przeciętnego Kowalskiego – co gorsza, po podwyżkach stóp procentowych i przy obecnej inflacji ten sam problem dotyka osoby wynajmujące, które nierzadko spłacają kredyt za właścicieli swojego lokum. Potrzeby się zmieniają, rodziny powiększają, ale przeprowadzka do większego mieszkania wiąże się z ogromnym wydatkiem, który nie każda rodzina jest w stanie ponieść. To tylko jeden z elementów szerszej układanki – globalny kryzys przekłada się na wiele aspektów naszego życia.

Świetlana przyszłość self storage

Zacznijmy od tego, że self storage to nie żadna nisza, ale naprawdę intratny, potężny biznes. Jeśli chodzi o stan na rok 2022, wartość tej gałęzi biznesu szacuje się na 50 miliardów dolarów. Co najważniejsze, analitycy wskazują na stały wzrost, co sprawia, że perspektywy są szalenie obiecujące.

Kariera boksów magazynowych jest związana z wieloma zjawiskami. Po pierwsze, rozwój mieszkalnictwa na gęsto zabudowanych obszarach i obecne standardy deweloperskie (sprzedaż mieszkań bez piwnic czy komórek lokatorskich, a zamiast tego inwestycja w parkingi) zmuszają ludzi do poszukiwania dodatkowej przestrzeni magazynowej. Po drugie, coraz więcej i chętniej kupujemy – od zakupu upatrzonych rzeczy dzieli nas parę kliknięć myszką. Nie znaczy to wcale, że boksów magazynowych potrzebują tylko zwolennicy konsumpcjonizmu. Czasem jest wręcz przeciwnie – chcemy gdzieś przechować stare, rzadziej używane rzeczy, zamiast bezrefleksyjnie wyrzucać je na śmietnik i niedługo potem kupować nowe.

Do tego dochodzi jeszcze wspomniana wyżej kwestia ceny. Wynajem magazynu do przechowywania to koszt rzędu kilkuset złotych miesięcznie. Za taką cenę zyskujemy więcej wolnej przestrzeni w domu czy w biurze, codzienny komfort, a także bezpieczeństwo swoich rzeczy (w Róża Rent dbamy zarówno o ochronę, jak i o optymalne warunki do przechowywania, w tym poziom wilgotności czy temperaturę). Wystarczy się zastanowić, z jakimi wydatkami wiązałaby się przeprowadzka do większego lokum. Zwłaszcza, że wynajem boksu jest bardzo elastyczny – można podpisać umowę na czas nieokreślony, ale też na rok czy choćby na miesiąc (na przykład tylko na czas remontu).

Rozwój self storage w Polsce

Trzeba przyznać, że w Polsce usługi self storage wciąż nie są u szczytu popularności. Nie możemy równać się chociażby z USA, gdzie blisko 10% gospodarstw domowych korzysta z jakiejś formy samodzielnego przechowywania poza domem. Jeszcze kilka lat temu musieliśmy tłumaczyć, na czym polega idea magazynów samoobsługowych. Dziś w większych polskich miastach świadomość jest coraz większa, a takie rozwiązania cieszą się sporym zainteresowaniem. Mało tego – usługi self storage trafiają także do mniejszych miejscowości. Coś się zmienia, to pewne!

Szacuje się, że polskie magazyny samoobsługowe są zajęte w około 70-100 procentach. Raport CBRE wykazał, że rozpoznawalne warszawskie obiekty, które działają na rynku od ponad dwóch lat, są wynajęte w 90%. Zapotrzebowanie jest ogromne, a wszechobecny kryzys nie odbił się na branży self storage – wręcz przeciwnie. Na boksy decydują się często klienci biznesowi (podmioty gospodarcze wynajmują ok. 60% wszystkich magazynów), dla których jest to spora oszczędność w porównaniu do wynajmu całej hali magazynowej. Raport JLL udowadnia to, co sami obserwujemy każdego dnia: magazyny przydają się do składowania dokumentów i rzeczy prywatnych, sezonowego zabezpieczania sprzętu sportowego i motocykli, a także krótkoterminowego przechowywania mebli (np. na czas remontu).

Warto – i to jak!

Jako Róża Rent głęboko wierzymy w ideę self storage i jesteśmy przekonani, że wyjdzie ona z kryzysu obronną ręką. W związku z upowszechnieniem się pracy zdalnej wiele osób musiało wygospodarować sobie kącik do pracy – jedną z metod jest oczywiście przewiezienie rzadziej używanych rzeczy do boksu. Takie przykłady można mnożyć. Branża magazynowa dojrzewa i oferuje różnorodne rozwiązania, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.

Ze swojej strony zapewniamy klientom jak najwyższe standardy. Pomyśleliśmy o wszystkim – od parkingu i dogodnej lokalizacji, przez ochronę, monitoring i karty dostępu, aż po bezpieczeństwo pożarowe czy pomoc operatora wózka widłowego w wyznaczonych godzinach. Zapewniamy dostęp do rzeczy przez całą dobę siedem dni w tygodniu (na halę można się dostać nawet w największe święta), elastyczny czas najmu i łatwą procedurę podpisania umowy.

Wynajem dodatkowej przestrzeni magazynowej to często najrozsądniejsze wyjście. Przekonaj się sam!

  Zadzwoń do nas