Blog
29 06.2022
Jak zachować porządek na balkonie?
Kiedy tylko robi się cieplej, mieszkańcy bloków zaczynają doceniać swoje balkony. Trudno o lepszy początek dnia niż kawka wypita na świeżym powietrzu. Miło też skorzystać z opcji lektury książki w ciepłą, letnią noc na leżaku albo bujanym fotelu. Takie miejsce wypoczynku to marzenie dla wielu osób – tymczasem rzeczywistość bywa zupełnie inna. Wiele balkonów stoi pustych; inne traktuje się jako składzik. Dowiedz się, jak zaprowadzić (i utrzymać) porządek na swoim balkonie i jak przemienić go w oazę spokoju!
Po pierwsze – gruntowne czyszczenie
Żeby móc w ogóle rozmawiać o zamianie balkonu w przytulny kącik, trzeba go najpierw wysprzątać. A nie jest to czasem takie proste… Najpierw warto przyjrzeć się stanowi barierek i poręczy – jeśli są brudne, to właśnie od nich powinniśmy zacząć czyszczenie. W dalszej kolejności należy porządnie zamieść posadzkę i dobrze ją wyszorować. Tutaj opcje są dwie – albo tradycyjne mopowanie i domywanie problematycznych miejsc na kolanach, albo mała myjka ciśnieniowa i preparaty dobrane do danej posadzki.
Superdokładnych, gruntownych porządków nie trzeba robić co weekend, ale warto się nimi zająć przynajmniej w kluczowych momentach sezonu (w tym na przywitanie lata). Zamiatanie warto jednak uskuteczniać regularnie – po pierwsze ze względów estetycznych, a po drugie, żeby nie dopuścić do nawarstwienia się trudnych do usunięcia zabrudzeń. Nie mówimy już nawet o trwałych uszkodzeniach elementów balkonu (podłogi, elewacji, balustrady) oraz o późniejszych kosztach remontu…
Zresztą – porządek od razu pozytywnie wpływa na nastrój i samopoczucie. Widok czystego balkonu od razu poprawia humor, w zadbanym miejscu miło się wypoczywa, a i samo sprzątanie może się okazać chwilą relaksu.
Po drugie – balkon to nie składzik
Och, jakież to rzeczy potrafimy przechowywać na swoich balkonach! Rower to absolutny klasyk – i o ile w sezonie letnim takie rozwiązanie jeszcze się broni, to w zimie nikt nie powinien tego robić swojemu jednośladowi. Bywa, że obok rowerów piętrzą się pudła i worki wypełnione rzeczami, wiadra i doniczki czy sezonowy sprzęt sportowy… Oczywiście przyczyną takich wyborów jest zwykle ograniczony metraż mieszkania.
Uwaga – Twój balkon wcale nie musi tak wyglądać! Istnieją miejsca, w których możesz przechować rzeczy, które nie mieszczą Ci się w mieszkaniu. Jednym z takich miejsc jest hala magazynowa Róża Rent. Mamy do dyspozycji wygodne, zamykane i chronione boksy w różnych rozmiarach. Sam wybierasz metraż i czas trwania umowy – możesz wynająć swój magazyn na miesiąc, ale i na czas nieokreślony. To świetne rozwiązanie, kiedy brakuje Ci przestrzeni do przechowywania. Idziemy o zakład, że zyska na tym nie tylko Twój balkon – jeśli wytypujesz rzeczy, których nie musisz mieć zawsze pod ręką i możesz przechować je w boksie, na pewno zrobi się więcej miejsca w całym mieszkaniu.
Po trzecie – nastrojowa aranżacja
Dobra, mamy już wysprzątany balkon, który możemy zaaranżować, jak nam się tylko podoba. Co teraz? To Ty najlepiej wiesz, co Ci w duszy gra i w jakim otoczeniu najlepiej się relaksujesz. Kwiaty w balkonowych donicach? Pelargonie, begonie, bratki? Wybór jest ogromny i jeśli tylko wybierzesz się na zakupy, sprzedawcy na pewno dobrze Ci doradzą. Pamiętaj tylko, że rośliny wymagają opieki i regularnej pielęgnacji!
Na pewno kluczową kwestią są wygodne meble. Na pewno przyda się przynajmniej jedno wygodne siedzisko (choć wiadomo, im więcej, tym lepiej – jeśli balkon jest na tyle duży, że zmieści się na nim kilka rozkładanych krzeseł, warto w nie zainwestować). Wiszące fotele, krzesła wypoczynkowe z wygodnymi poduszkami, leżaki, hamaki – opcji jest tyle, że na pewno znajdziesz coś, co Ci się spodoba. Do tego koniecznie dobierz stolik, choćby mały – gdzieś trzeba odłożyć książkę, półmisek z przekąskami czy lampkę wina. Rozkładane meble mają tę dodatkową zaletę, że łatwo je przesuwać w trakcie sprzątania.
Zadbaj też o oświetlenie! W tanich sklepach meblowych można teraz upolować klimatyczne lampki solarne, które ładują się same, a wieczorem cieszą oko ciepłym światłem. Pamiętaj, to tylko propozycje – w Internecie znajdziesz mnóstwo inspiracji, które mogą Cię popchnąć w nieoczywistym kierunku.
Wreszcie – profilaktyka
Jeśli już uda nam się urządzić balkon swoich marzeń, warto zadbać o to, żeby taki stan się utrzymał. Oczywiście, na pewne rzeczy zwyczajnie nie mamy wpływu – jak na przykład na czynniki atmosferyczne – ale możemy zrobić kilka prostych rzeczy, które ułatwią nam utrzymywanie porządku.
Warto ustawić gdzieś w kącie niewielki kosz na śmieci, do którego będzie można na bieżąco wyrzucać papierki czy odpadki. Jeśli masz jakieś rzeczy, z których korzystasz tylko przy okazji relaksu na zewnątrz, przechowuj je w specjalnym pojemniku, na przykład w estetycznej skrzyni z technorattanu, która przetrzyma i upały, i mróz.
A skoro już jesteśmy przy mrozie: co z naszym kącikiem, kiedy przyjdzie zima? Meble ogrodowe, donice (bez roślin) czy lampki możesz bezpiecznie przechować w boksie magazynowym i wyjąć je z powrotem, kiedy już nadejdzie sezon. Powodzenia!