Blog


 

31 03.2022

Self storage vs. komórka lokatorska

Jeszcze nie tak dawno do niemal każdego domu czy mieszkania była przypisana dodatkowa przestrzeń do przechowywania. Piwnice były pewnego rodzaju standardem – naturalne było, że ludzie trzymali w nich przetwory, narzędzia, rowery czy rzadko używane przedmioty. Dziś funkcję piwnic w nowoczesnych blokach komórki lokatorskie. Problem polega na tym, że komórki coraz częściej okazują się luksusem, a życie w zagraconym mieszkaniu daje się mocno we znaki.

Komórki lokatorskie tylko dla wybranych

Podstawową wadę komórek lokatorskich można streścić właśnie tak: jest ich stanowczo za mało. Deweloperzy zwykle oferują możliwość dokupienia takiej komórki przy zakupie mieszkania, ale po pierwsze – nie są to tanie rzeczy, a po drugie – komórek jest zwykle znacznie mniej niż mieszkań, w związku z czym rozpoczyna się wyścig w stylu „kto pierwszy, ten lepszy”. Mało tego: wielu deweloperów zupełnie rezygnuje z budowy dodatkowego pomieszczenia gospodarczego, przeznaczając zaoszczędzoną przestrzeń na inne potrzeby, na przykład na większy parking podziemny.

Jasne – kiedy już uda nam się dostać własną komórkę lokatorską, jest to na pewno wygodna sprawa. Możemy w niej przechowywać wszystkie przedmioty, które nie mieszczą się w naszym mieszkaniu – na przykład rzadko używane lub sezonowe rzeczy, sprzęt sportowy (od roweru, przez narty, aż po kajak), wózek dziecięcy czy farby i materiały budowlane, które pozostaną nam po remoncie. Oczywiście litania przedmiotów przechowywanych w komórkach lokatorskich jest znacznie dłuższa.

Ryzyko włamania i/lub zalania

Tutaj pojawia się drugi problem związany z komórkami lokatorskimi, a mianowicie kwestie bezpieczeństwa. Po pierwsze – wystarczy zerknąć do internetu, żeby przekonać się, jak często zdarzają się różnego rodzaju włamania. Po drugie – nowe budownictwo powstaje zwykle w pośpiechu, a to może się wiązać z niedociągnięciami i np. podwyższonym ryzykiem zalania. W zeszłym roku, kiedy mieliśmy wyjątkowo obfite ulewy, chyba każdy słyszał o zalanych parkingach podziemnych i właśnie komórkach lokatorskich. Wiele razy podkreślaliśmy już, jak wielkie spustoszenia potrafi zasiać wilgoć. Wreszcie: jest jeszcze kwestia niechcianych lokatorów, w tym gryzoni…

Wystarczy się zastanowić, ile są warte przedmioty, które chciałbyś przechować w takiej komórce. Zestaw letnich lub zimowych opon, porządny rower lub inny drogi sprzęt sportowy, być może meble, dziecięca wyprawka albo komplet droższych narzędzi, od wiertarki po wkrętarkę… Cóż, uzbierałaby się z tego całkiem niezła sumka. Tymczasem drzwi komórki lokatorskiej nie są wielkim wyzwaniem dla średnio rozgarniętego złodzieja. Niestety, skądś się biorą te wszystkie wpisy okradzionych mieszkańców bloków. Do tego dochodzą jeszcze pozostałe wymienione wyżej zagrożenia: wilgoć i szczury.

Nie chcesz ryzykować? Postaw na self storage

Biorąc te wszystkie rzeczy pod uwagę, wydaje się, że znacznie pewniejszym rozwiązaniem jest self storage. Wystarczy, że wybierzesz własny magazyn samoobsługowy Róża Rent, a zyskasz kilka metrów kwadratowych na przechowywanie rzadziej używanych rzeczy – nie będziesz się natomiast martwić o wspomniane niedogodności. Jeśli nie decydujesz się na zakup mieszkania, bo deweloper nie zapewnia do niego komórki lokatorskiej – problem z głowy. Jeśli masz dostęp do komórki, ale widmo kradzieży lub zalania spędza Ci sen z powiek – boksy na wynajem zapewnią Ci spokojny sen. To pewny, elastyczny, a przy tym bezpieczny sposób.

Dlaczego boksy magazynowe mają przewagę nad komórką lokatorską?

Oj, moglibyśmy wymieniać i wymieniać J Ograniczymy się jednak do najważniejszych kwestii:

  1. Warunki wynajmu boksu możesz dostosować do swoich potrzeb. Potrzebujesz dodatkowej przestrzeni tylko na miesiąc? Nie ma problemu. Szukasz czegoś na długie lata? Proszę bardzo. To samo dotyczy zresztą wielkości boksu – oferujemy magazyny od 2,5 do 10 m2 (to już bardzo dużo, ale każdy ma odmienne potrzeby; tymczasem komórek lokatorskich o powierzchni ponad 3m2 można ze świecą szukać).
  2. Możesz zrzucić się na boks razem z rodziną albo przyjaciółmi, dzięki czemu obniżycie koszty, a każdy z Was zyska dodatkową przestrzeń do przechowywania. Każda upoważniona osoba zyska dostęp do wynajętego magazynu przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
  3. Twoim przedmiotom nic nie grozi. W Róża Rent zapewniamy ochronę obiektu, monitoring, bezpieczeństwo pożarowe oraz idealną temperaturę i wilgotność przez cały rok. Tym samym eliminujemy ryzyko kradzieży i szkodliwe działanie czynników atmosferycznych. Twoje rzeczy będą doskonale strzeżone i odbierzesz je w takim samym stanie, w jakim je u nas zostawiłeś.

Nie będziemy owijać w bawełnę: są też mankamenty. Do hali magazynowej trzeba dojeżdżać – natomiast zadbaliśmy o to, żeby hala Róża Rent znalazła się w miejscu z maksymalnie ułatwionym dojazdem). Z kolei za sam boks trzeba oczywiście zapłacić – przy czym przy dłuższym wynajmie (lub gdy zrzucimy się na magazyn w kilka osób) można zoptymalizować wydatki. Poza tym są to koszty do udźwignięcia, zwłaszcza że płacimy nie tylko za wolną przestrzeń w mieszkaniu, ale też spokój, wygodę i bezpieczeństwo.

Koniec z problemami z przechowywaniem – na szczęście istnieje self storage!



  Zadzwoń do nas


 

Zapraszamy


Masz pytania?
Zadzwoń lub napisz:

zadzwoń do nas

napisz do nas

 

RóżaRent

self storage

 

ul. Hutnicza 6,
40-241 Katowice