Jak pakować i przechowywać ozdoby świąteczne?

Święta, święta… i po świętach. Co prawda niektórzy, zgodnie z tradycją, zachowają przystrojoną choinkę jeszcze do lutego, ale inni już za parę dni zaczną zdejmować świąteczne dekoracje. Zanim zabierzesz się za pakowanie swoich ozdób, koniecznie zapoznaj się z poniższymi trikami – przygotowaliśmy kilka rad, które warto wziąć pod uwagę, kończąc bożonarodzeniowy sezon. Trzymając się naszych wskazówek, zaoszczędzisz sporo miejsca i wyeliminujesz ryzyko uszkodzeń dekoracji. Twoje ozdoby nie będą się łamać, kurzyć ani splątywać, za to posłużą Ci przez wiele lat!

Jak przechowywać sztuczną choinkę?

Na początek największy kaliber, czyli sztuczne drzewko bożonarodzeniowe. Zacznij od rozebrania choinki na części pierwsze i pogrupowanie gałązek wedle rozmiaru. Sprytnym rozwiązaniem będzie związanie ze sobą gałązek tej samej wielkości, a dopiero później spakowanie ich worków foliowych bądź owinięcie stretchem. Takie paczki dla ułatwienia warto jeszcze podpisać markerem – za rok błyskawicznie zorientujesz się, jak złożyć ze sobą wszystkie elementy.

Możesz też zmniejszyć objętość całej choinki – wystarczy, że ściśniesz ją mocno starymi paskami. Takie zwarte drzewko zabezpiecz folią przed osadzaniem się kurzu i schowaj w suchym miejscu – w garażu, na strychu lub… w boksie magazynowym.

Jak magazynować bombki i inne ozdoby choinkowe?

Pierwsza i najważniejsza zasada brzmi: jeśli tylko się da, zawsze zachowuj oryginalne opakowanie, w jakim zostały zakupione ozdoby. W pudełku ze specjalnie wyżłobionymi wgłębieniami dekoracje będą najbezpieczniejsze. Jeśli mleko się rozlało i pozbyłeś/aś się opakowań, jeszcze nie wszystko stracone – mamy dla Ciebie kilka przydatnych porad.

Podziel bombki i inne zawieszki według dowolnego klucza (kolorami, stylem, wzorem), a następnie zorganizuj dla każdej grupy inne pudło, a dla pojedynczych ozdób - osobne opakowania, aby ozdoby nie rysowały się o siebie nawzajem. Jeśli nie masz już pod ręką oryginalnych pudełek, poratuj się wytłoczkami po jajkach, pudełkami po butach, starymi organizerami na bieliznę albo plastikowymi kubeczkami po produktach spożywczych, np. jogurtach. Możesz też zorganizować większy, prostokątny karton i wyłożyć go rzędami kubeczków, a następnie umieszczać w nich bombki (po jednej w każdym kubeczku). Zachowaj przy tym najwyższą ostrożność. Poszczególne, delikatne ozdoby, zwłaszcza te o nietypowym kształcie, owiń dla pewności bibułą, folią bąbelkową, ścinkami makulatury albo papierem śniadaniowym.

Ważne, żeby nie wkładać bombek (zwłaszcza tych małych i o nieregularnych kształtach) luzem do większych pojemników, a tym bardziej do worków. Nie powinno się też upychać w jednym kartonie zbyt wielu ozdób – to prosta droga do ich zgniecenia lub rozbicia. Kiedy pogrupujesz już różne dekoracje i pojemniki do dużych pudeł, nie zapomnij opisać opakowań – ułatwi Ci to pracę za rok.

Jak zapobiec splątaniu lampek?

Plątające się światełka wcale nie muszą rujnować nastroju zawsze, gdy zabieramy się za dekorację mieszkania. Wystarczy, że podejmiemy zawczasu odpowiednie kroki, a uda nam się zapobiec tej wątpliwej atrakcji. Wszystko, czego potrzebujesz, to kwadratowa tekturka o wymiarach mniej więcej 50x50cm albo zwykła, pusta puszka po kawie z plastikowym wieczkiem. W pierwszym przypadku wystarczy owinąć lampki wokół tektury – w drugim trzeba wyciąć otwór w pokrywie, umieścić końcówkę sznura w puszce, a resztę przewodu owinąć dookoła niej. Za rolkę na lampki albo łańcuchy mogą też posłużyć stare wieszaki na ubrania, przy czym poziome przechowywanie łańcuchów jest skuteczniejsze, bo zapobiega ich odkształceniom. Patent z owijaniem naprawdę działa i pozwala zaoszczędzić masę wysiłku i stresu!

Uwaga: girlandy świąteczne z plastiku lub metalu, zwłaszcza złożone z małych kuleczek, najlepiej trzymać w słoiku bądź butelce. W takim opakowaniu będą najbezpieczniejsze: nie poplątają się, nie zejdzie z nich farba ani nie porwą się na krótsze fragmenty.

Skąd wziąć miejsce na dekoracje?

Na koniec najważniejsze, czyli miejsce. Bezpieczne przechowywanie świątecznych dekoracji zajmuje sporo przestrzeni. Wiele osób hamuje się z przystrajaniem mieszkania czy domu tylko dlatego, że nie ma miejsca na magazynowanie ozdób, a nie chce wyrzucać całych zakupów po jednym sezonie. Marzysz o okazałej, przystrojonej bombkami choince, skarpetach i wieńcach wiszących na kominku, tekstyliach ze świątecznym motywem czy długich sznurach lampek, ale nie masz gdzie tego wszystkiego trzymać? A może inspirują Cię bogato przystrojone elewacje i ogrody rodem z Kevina samego w domu i oddałbyś wiele za świecące sanie przed swoim domem, ale powstrzymuje Cię wizja zagraconego garażu przez całą resztę roku?

Rozwiązaniem takich dylematów jest oczywiście self storage. W Róża Rent wynajmiesz potrzebny boks magazynowy – oferujemy także małe komórki już od powierzchni 2,5m2. Taki metraż pomieści wszystkie świąteczne ozdoby, a nawet kilka dodatkowych pudeł z rzeczami, które niepotrzebnie trzymasz u siebie w domu. W efekcie zaoszczędzisz sporo miejsca, spełnisz marzenie o pięknie udekorowanym mieszkaniu, a za rok, gdy nadejdzie grudzień, będziesz cieszyć się dekoracjami zachowanymi w idealnym stanie!

  Zadzwoń do nas