Dlaczego warto pozbyć się bałaganu?

Piramidki książek poustawiane na podłodze, ubrania wystające z niedomkniętej szafy, rowerek stacjonarny jako wieszak na bieliznę... brzmi znajomo? Jeśli tak, najwyższy czas to zmienić! Dlaczego tak ważne jest, żeby zawalczyć o wolną przestrzeń we własnym domu? Co robi z nami bałagan i jak wpływa na nasze zdrowie? Wreszcie: co ma z tym wszystkim wspólnego idea self storage?

Chaos uniemożliwia relaks

Dom powinien być naszą bezpieczną przystanią: miejscem, gdzie możemy zregenerować siły i gdzie czujemy się maksymalnie komfortowo. Tymczasem w zabałaganionych pomieszczeniach, które żyją własnym życiem, niezwykle trudno jest się zrelaksować. Wyjaśnijmy sobie od razu: nie trzeba wcale dążyć do krystalicznie czystego, wręcz sterylnego wnętrza i dostawać białej gorączki od samego widoku brudnej plamy na podłodze. Warto jednak zrozumieć, że bałagan, nadmiar rzeczy i ogólne zagracenie przestrzeni niemalże odbierają nam możliwość efektywnego odpoczynku. Może ci się wydawać, że jesteś przyzwyczajony do chaosu i świetnie się w nim odnajdujesz, ale nieporządek podnosi twój poziom stresu w sposób, którego nawet sobie nie uświadamiasz. 

Żyjąc w bałaganie, wystawiasz swój mózg na codzienne bombardowanie nadmiarem bodźców -  wzrokowych, dotykowych, węchowych, a nawet dźwiękowych. Ponadto nadmiar rzeczy prowadzi do ciasnoty. Zastawieni różnego rodzaju sprzętami i przedmiotami, zaczynamy czuć przytłoczenie i stłamszenie przez to, co dzieje się dookoła. Z czasem brakuje miejsca na swobodny ruch, a nawet na oddech. Nasze samopoczucie ulega pogorszeniu, czujemy się źle... i często nawet nie potrafimy wskazać, dlaczego.

Bałagan w pokoju = bałagan w głowie

Lekarze nie pozostawiają wątpliwości: żyjąc w bałaganie, szkodzimy swojemu zdrowiu. I nie chodzi tu wcale o wszechobecne zarazki, nieumyte okna czy nieodkurzone dywany – a przynajmniej nie tylko. Najbardziej druzgocący wpływ ma na nas wspomniane zagracenie. Badania przeprowadzone na kalifornijskich rodzinach (opisane w „Life at Home in the Twenty-First Century”) wykazały, że istnieje głęboki związek pomiędzy podwyższonym poziomem kortyzolu a liczbą rzeczy przechowywanych w domu. Nieporządek jest bardzo stresogenny i podświadomie rujnuje nasze nerwy. Nadmiar rzeczy w najbliższym otoczeniu nie tylko przytłacza, ale też stresuje, zwłaszcza kobiety.

Jak przekonują psychologowie, bałagan w domu może skutecznie zepsuć nastrój, a nawet zdrowie. Chaos wokół nas przekłada się na chaos w głowie, a stąd już tylko krok od różnego rodzaju zaburzeń na tle psychicznym. Gdy gubimy rytm i ład, zwłaszcza w codziennym otoczeniu, wystawiamy swój umysł i ciało na poważny szwank. Na długiej liście możliwych problemów znajdują się między innymi bezsenność, napięcie mięśni, bóle głowy, wahania apetytu, spadek libido czy ciągłe poczucie zmęczenia. Im dłużej utrzymuje się stan przytłoczenia i ciągłego poddenerwowania, tym bliżej do problemów większego kalibru, w tym chorób serca, otyłości czy nadciśnienia.

Odgrać przestrzeń i skorzystaj z boksów Róża Rent

Jeśli czujesz, że brakuje ci przestrzeni i dusisz się we własnym domu – zacznij od gruntownego oczyszczenia swojego otoczenia. Wyrzucaj, sprzedawaj, oddawaj rzeczy za darmo – żegnaj się jednak tylko z tymi przedmiotami, które nie nadają się już do użytku lub których najzwyczajniej w świecie nie chcesz dłużej przechowywać. Jeśli czujesz, że coś może się jeszcze przydać albo używasz czegoś rzadziej/tylko sezonowo i nie potrzebujesz mieć tego cały czas przy sobie – znajdź dla takich rzeczy nowe, lepsze miejsce. Doskonałym rozwiązaniem jest zapakowanie przydatnych przedmiotów do kartonów i odwiezienie ich do prywatnego boksu magazynowego Róża Rent. Twoje rzeczy będą z nami bezpieczne – zadbamy o ich ochronę oraz zapewnimy optymalne warunki przechowywania. Nasze boksy są czyste i nie ma w nich ani śladu wilgoci, dzięki czemu można u nas magazynować nawet delikatne przedmioty. A jeśli będziesz czegokolwiek potrzebować lub zdecydujesz o przewiezieniu rzeczy do domu – wystarczy, że podjedziesz do boksu i skorzystasz z indywidualnej karty dostępu, a dostaniesz się do środka o każdej porze dnia i nocy.

Self storage pozwoli ci zachować pamiątki czy rzadziej używane przedmioty, a jednocześnie odzyskać cenną, wolną przestrzeń w najbliższym otoczeniu. W ten sposób pozbędziesz się bałaganu, stresu i uczucia przytłoczenia, wreszcie odetchniesz pełną piersią i zaznasz prawdziwego relaksu!

Wyrób nowe nawyki

Wielkie czystki i skorzystanie z self storage to dopiero połowa sukcesu; trzeba jeszcze zadbać o to, żeby rzeczy pozostawione w domu nie przerodziły się w nowy bałagan. Zwołaj całą rodzinę lub współlokatorów i wspólnie posegregujcie rzeczy, wyznaczając dla nich stałe miejsca. Nauczcie się, żeby po użyciu odkładać przedmioty tam, skąd je wzięliście. To prosta zasada, a jednak mało kto rzeczywiście jej przestrzega. Poza tym sprzątajcie od razu po skończonej pracy (np. w kuchni czy przy biurku), ścielcie łóżka i starajcie się podchodzić do porządków jak do zabawy. Sprzątając, można przecież tańczyć, słuchać muzyki czy rozmawiać na głośniku. Przypominamy: walka z bałaganem to nie tylko oczyszczanie przestrzeni, ale też własnej głowy!

Gorąco polecamy skorzystanie z boksów na wynajem, a także zachęcamy do zapoznania się z naszym cyklem o wiosennych porządkach inspirowanym metodą Marie Kondo. Poszczególne części cyklu i tematyczne porady odnajdziesz w dziale Aktualności. Dowiesz się stamtąd, jak zająć się sprzątaniem ubrań, książek, dokumentów, domowych rozmaitości i sentymentalnych pamiątek. Powodzenia!

  Zadzwoń do nas