Aktualności
23 07.2022
Self storage: rozrzutność czy oszczędność?
Wiele osób zastanawia się nad wynajmem powierzchni magazynowej, ale wzbrania się przed tym z obawy o dodatkowe koszty. „Po co przepłacać”, „przecież jakoś się to mieści”, „nie jest jeszcze tak źle” – tłumaczymy sobie, nawet jeśli potykamy się o pudła w przedpokoju czy na firmowym korytarzu. Prawda jest taka, że zbyt często szukamy oszczędności nie tam, gdzie potrzeba. Tymczasem korzystanie z self storage to nie rozrzutność, a często przejaw mądrego gospodarowania pieniędzmi.
Tak, wynajem boksu na wyłączność kosztuje – płacimy nie tylko za przestrzeń, ale też ochronę, optymalne warunki (temperaturę, wilgotność), bezpieczeństwo pożarowe i inne udogodnienia (w tym pomoc operatora wózka widłowego). Przede wszystkim zaś płacimy za wygodę. Pozbywając się z mieszkania rzadko używanych rzeczy, odzyskujemy sporo wolnej przestrzeni; self storage to także szansa na zwiększenie naszej mobilności. Nie mówiąc już o firmach, które w czasach kryzysu mogą zaoszczędzić masę pieniędzy, wymieniając drogie hale magazynowe na rzecz mniejszych, samoobsługowych przechowalni…
Komfort i bezpieczeństwo naszych rzeczy są warte o wiele więcej niż te kilkaset złotych za wynajem miesięcznie. Zwłaszcza, że najmniejszy boks można wynająć już za 295,20 zł brutto. Wystarczy przeliczyć, ile kosztowałaby nas przeprowadzka do większego biura czy mieszkania…
Masz inne wątpliwości? Zadzwoń lub napisz – chętnie je rozwiejemy!